Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał przełomowy wyrok dotyczący umów kredytowych w Polsce. W przypadku naruszenia obowiązku udzielenia konsumentowi kluczowych informacji, bank może stracić prawo do dochodzenia odsetek i dodatkowych opłat. Ta decyzja otwiera polskim kredytobiorcom drogę do korzystania z tzw. Sankcji Kredytu Darmowego (SKD). Mechanizm ten pozwala ograniczyć spłatę wyłącznie do kwoty kapitału kredytu, obniżyć raty, a nawet odzyskać zapłacone odsetki.
Związek Banków Polskich alarmuje, że liczba spraw dotyczących SKD wzrasta. Na koniec 2024 roku odnotowano aż 12 tysięcy takich spraw. Eksperci prognozują jednak, że to dopiero początek. Według Stanisława Stawińskiego, radcy prawnego prowadzącego tysiące spraw sądowych przeciw instytucjom finansowym, w ponad 90% analizowanych umów kredytowych wykazano naruszenia, które mogą być podstawą do nałożenia sankcji. Dla zobrazowania skali problemu przypomina, że w Polsce funkcjonuje około 17 milionów kredytów konsumenckich.
Reklama
Przykładem naruszenia jest sprawa prowadzona przez Helpfind, w której Pani Maria zaciągnęła kredyt w wysokości 122 tys. zł, a prowizja stanowiła ponad 60% tej kwoty. Bank nie poinformował jej odpowiednio o naliczaniu odsetek od prowizji, co dodatkowo wygenerowało 32 tys. zł dodatkowych kosztów. Tego rodzaju nieprawidłowości, takie jak brak jasnych informacji o całkowitym koszcie kredytu czy prawie do jego wcześniejszej spłaty, stanowią częsty problem.
Zdaniem prawników, wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE uściśla obowiązki banków i wzmacnia pozycję konsumentów w sporach z instytucjami finansowymi. Obecna sytuacja to dobry moment, aby kredytobiorcy dokładnie przeanalizowali swoje umowy i ocenili możliwość skorzystania z przepisów o SKD. Jednocześnie, eksperci zalecają skorzystanie z pomocy prawnika specjalizującego się w tego typu sprawach, aby uniknąć ewentualnych błędów i zapewnić sobie efektywną obronę.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE może mieć dalekosiężne konsekwencje dla branży bankowej w Polsce. Banki będą musiały uważniej przyglądać się zawieranym umowom kredytowym oraz udzielać jasnych informacji konsumentom. Dla kredytobiorców oznacza to możliwość odzyskania znacznych kwot oraz zapewnienie sobie lepszych warunków spłaty zobowiązania. Jednakże, nie należy traktować tego wyroku jako "darmowego kredytu". Wszelkie naruszenia muszą być udokumentowane i potwierdzone przez sąd, a wyrok dotyczy tylko umów zawartych po 1 lipca 2019 roku. Ponadto, banki mogą podjąć działania w celu uniknięcia sankcji, np. poprawić umowy kredytowe lub zaoferować zwrot nadpłaconych odsetek.
Źródło informacji: Helpfind