Nieruchomość na przedmieściach – nie kupuj domu w szczerym polu

24 marca 2021

Mieszkania z ogrodami przeżywają renesans. Szczególnie w dobie wymuszonej pandemią pracy zdalnej zyskały na znaczeniu. Jeżeli chce się kupić nieruchomość, podążając za bieżącymi trendami, a jednocześnie dojazdy do pracy nie stanowią już takiego priorytetu jak kiedyś, należy przyjrzeć się różnorakim czynnikom, które mają wpływ na komfort mieszkania poza miastem.

 

Decydując się na zakup nieruchomości na przedmieściach, trzeba wybierać uważnie. Istnieje szereg czynników, które będą mieć decydujące znaczenie dla komfortu danej lokalizacji.

Po pierwsze, osiedle nie powinno znajdować się w przysłowiowym szczerym polu. Należy szukać miejsc, gdzie do domów prowadzi utwardzona droga. Powinno być skomunikowane z najbliższym dużym miastem wygodnym połączeniem kolejowym bądź autobusowym. Wiele podmiejskich inwestycji niestety nie posiada tego typu infrastruktury, a bez tych udogodnień dyskomfort wynikający z dystansu względem centrum miasta staje się zdecydowanie bardziej odczuwalny.

Dostęp do połączenia kolejowego, jak również twardych dróg, pomaga wielowymiarowo. Poza oczywistą zaletą, jaką jest wygodny dojazd do pracy czy do miasta, mieszkając w rejonie, do którego prowadzi „asfaltówka”, można także założyć, że utrzymanie dróg w dobrym stanie zimą przez piaskarki oraz pługi nie będzie stanowiło problemu. Żaden kurier nie będzie ociągał się z dostawą przesyłki na takie osiedle pod pretekstem „niewygodnego dojazdu”, co, jak powszechnie wiadomo, zdarza się niezależnie od przewoźnika i każdorazowo powoduje frustrację odbiorcy.

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.