Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, najchętniej nabywanymi w Poznaniu mieszkaniami są te w blokach z wielkiej płyty, zlokalizowane na osiedlach z dostępem do dobrze rozwiniętej infrastruktury. Osobom planującym zakup lokalu za pomocą kredytu hipotecznego, eksperci radzą zebranie jak największego wkładu własnego oraz unikanie nadmiernego zadłużenia, które pod wpływem wzrostu stóp procentowych może zagrozić stabilności domowego budżetu.
Wielka płyta nadal w modzie
Wśród osób poszukujących nieruchomości w stolicy Wielkopolski największym zainteresowaniem cieszą się w dalszym ciągu mieszkania dwu- i trzypokojowe, których metraż nie przekracza 60 metrów kwadratowych. Poszukiwane są lokale w blokach z wielkiej płyty, zlokalizowane na osiedlach z dostępem do dobrze rozwiniętej infrastruktury. Cały czas nabywcy polują również na oferty o okazyjnych cenach, znacznie niższych od średniej rynkowej, która wynosi obecnie 4 983 zł za metr kwadratowy.
W Poznaniu dobrze sprzedają się również mieszkania, które mają zaledwie kilka lat i są nowocześnie urządzone. – Jest to alternatywa dla osób, które chcą mieć nowe mieszkanie, a nie mają czasu, by wyposażyć mieszkanie deweloperskie – mówi Jakub Krysztofiak, ekspert Metrohouse. – W takim przypadku nieruchomość musi spełnić dwa warunki. Po pierwsze, lokal musi dokładnie trafić w gust potencjalnych nabywców, tak aby nie wymagał większych modyfikacji, oraz ostateczna cena nie może być wyższa, niż łączna suma zakupu mieszkania deweloperskiego i jego wykończenia.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.